czwartek, 2 stycznia 2014

Rozdział czwarty.

(Czytasz na własną odpowiedzialność, ten rozdział zawiera sceny erotyczne xD)

Byłem chyba najszczęśliwszym człowiekiem stąpającym po ziemi. Inni ludzie też by się cieszyli, gdyby kobieta ich marzeń zaakceptowała zaręczyny. Rozpierała mnie po prostu pozytywna energia. Pomaszerowałem do mieszkania. Niefortunnie mocno trzasnąłem drzwiami.
- Niall! Nie strasz mnie!- Krzyknęła Zuzka
- To niechcący- usprawiedliwiłem się i pocałowałem ją w czoło.
- To co dziś robimy?- Zapytała
- Może oglądniemy film?- Zaproponowałem ucieszony
- Może być- powiedziała.
Ściągnąłem płaszcz i powiesiłem go na wieszaku. Podszedłem do kanapy, na której siedziała Sue i usiadłem ślamazarnie.
- Ej, film się sam nie wybierze- parsknęła śmiechem moja narzeczona, kiedy zobaczyła, że rozłożyłem się wygodnie na sofie. Zrobiłem obrażoną minę i leniwie wziąłem film, był to ,,Straszny film 5". Pokazałem jej i się uśmiechnąłem, ona też. Włożyłem płytę do odtwarzacza CD i zająłem wygodne miejsce obok Zuzki. Przykryłem nas kocem i ją przytuliłem. W pierwszych minutach filmu śmialiśmy się wniebogłosy, ale kiedy były straszne sceny, Susan wtulała się do mnie bardzo mocno. Awww, jakie to słodkie.


*******************Perspektywa Zuzki************************

- Niall?- Zapytałam pod koniec filmu
- Tak?
- Ja, ty, sypialnia, teraz.- Powiedziałam zagryzając dolną wargę, przy tym się cicho śmiejąc
- Roar- powiedział ze śmiesznym akcentem i wstał.
- Ale mnie zanieś- odparłam ochrypłym głosem i wyciągnęłam ręce w jego stronę.
Podszedł do mnie i bardzo delikatnie podniósł mnie do góry, ja złapałam się za jego kark i Niall udał się ze mną do naszej sypialni. Położył mnie na łóżko i usadowił się koło mnie. Zaczął całować mnie po szyi . Starał się być delikatny. Wsunął swoje dłonie na moje plecy i rozpiął stanik, który po krótkiej chwili leżał gdzieś obok łóżka. Moimi zręcznymi palcami, podwinęłam jego koszulkę. On zdjął ją do reszty. Muskałam delikatnie jego plecy. Uśmiechnął się zadziornie i zaczął obdarowywać pocałunkami mój dekolt, zjeżdżając niżej... Wpatrywałam się w niego z zaciekawieniem, udawałam że nie wiem co robi.


*********************Perspektywa Nialla********************

Z powrotem wróciłem do jej ust, przyssałem się do nich z impetem, nasze języki od razu się splotły, toczyły walkę. Zamknąłem oczy i rozkoszowałem się smakiem jej ust. Moje dłonie zsunęły się na jej biodra. Wkradłem się palcami pod materiał jej bielizny. Próbowałem ogarnąć moją nerwowość, która była wewnątrz mnie. Bałem się, że coś jej się stanie, że sprawię jej ból i ona znienawidzi mnie do końca życia. Podniosłem głowę i pytająco spojrzałem na Sue. Uśmiechnęła się i kiwnęła głowa w ramach akceptacji. Pełny obaw wszedłem w nią delikatnie, jak najwolniej, nie chciałem jej sprawić jakiegokolwiek bólu, więc robiłem to nieśpiesznie. Jej wargi się lekko rozchyliły, nabrała gwałtowniej powietrza. Wciąż się na mnie patrzyła. Cofnąłem się nieco, po czym z równą subtelnością co dotychczas, wszedłem w nią jeszcze raz, lecz nieco głębiej. Powtarzałem ten ruch coraz częściej i z coraz większą siłą. Zmrużyła oczy i zaczęła gwałtownie oddychać, wiedziałem, że ten moment się zbliża. Zwiększyłem częstotliwość swoich ruchów, po czym Sue, jak dotąd spięta, rozluźniła się, głośno wypuszczając powietrze. Delikatnie z niej wyszedłem i położyłem się u jej boku.
- Mrr... Niesamowity jesteś, Niall- powiedziała patrząc mi się w oczy.
- Dla ciebie wszystko, kochanie.- Powiedziałem i zasnąłem.

________________________________________________________________________________________________________________________________________________________

Jest już czwarty rozdział! :D
Ehm... ta scena w większości jest zainspirowana z tej stronki: http://imagine-plus-18-one-direction.blogspot.com/

Zapraszam do komentowania :3

~Zuzka ;3
Rozdział trzeci ;3
Rozdział drugi ;3
Rozdział pierwszy ;3

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz