Wyszłam z domu. Z jakiego powodu? Nutelli zabrakło, jeszcze nikt o tym nie wie, ale jestem cichą wielbicielką Nutelli. No więc poszłam do mojego ulubionego sklepiku, ten sklep był pierwszym małym sklepikiem z Nutellą, hmm... to dziwne. Mniejsza z tym, szłam wąskimi uliczkami, wiatr wiał mi w rozpięty płaszcz, więc zapięłam go. Była piękna jesienna pogoda, liście mieniły się w odcieniach czerwieni. Pełna entuzjazmu, którą dała mi jesień, przyspieszyłam kroku. Powoli zbliżałam się do celu. Gdy wchodziłam do małego sklepiku, owiało mnie ciepłe powietrze.
- Dzień dobry.-zwróciłam się do sprzedawczyni miłym tonem
- A dzień dobry, dzień dobry. Jak tam mija dzień?- zapytała
- A wszystko dobrze. A pani?
- W porządku.
Z uśmiechem na twarzy odeszłam od lady i łaziłam po sklepie w celu znalezienia źródła mojego uzależnienia, nagle mój wzrok przykuł wysoki młodzieniec o blond włosach. Wystarczyło, że na niego popatrzyłam, a został moim kolejnym uzależnieniem.
Niespodziewanie wszystkie światła zgasły, podbiegłam szybko do drzwi, chciałam je otworzyć, na marne. Zostałam w sklepie sama, na moje szczęście z tym chłopakiem. Podbiegł do mnie.
- Yhm... nie wiesz może co się stało?- zapytał
- Nie wiem.- odpowiedziałam i spojrzałam w jego oczy koloru morza
- Dobrze... - powiedział i podszedł bliżej mnie
- A mogę wiedzieć jak ci na imię?- spytał z blaskiem w oczach
- Jestem... Zuzia.
- Przepraszam, jak?- trochę go to zdziwiło
- Wybacz, może lepiej będzie, jak będziesz mówił Susan.
- O wiele lepiej.
- A ty?
- Co, ja?
- Jak masz na imię?
- Niall.
- Bardzo ładnie.- pochwaliłam
- Dziękuję, nawzajem.
W ciągu tego dnia bardzo dużo się dowiedziałam o Niallu.
Od tego dnia jesteśmy najlepszymi przyjaciółmi, wiemy o sobie wszystko, możemy sobie powierzać tajemnice bez obawy, o to, że mogą wyjść na jaw.
Bardzo sobie ufaliśmy.
Ten dzień był wyjątkowo nieudany, pokłóciłam się z moją przyjaciółką- Julią.
Niall próbował do mnie dzwonić kilkadziesiąt razy, nie miałam siły odebrać. Usłyszałam pukanie do drzwi.
-Otwarte!- krzyknęłam.
- Sue? Gdzie jesteś?
- W moim pokoju!
Wbiegł szybko po schodach i po chwili ujrzałam go w drzwiach mojego pokoju.
- Co tutaj robisz?- zapytałam
- Przyszedłem cię odwiedzić.- usiadł na łóżku i dał mi buziaka w policzek
- Dziękuję.- powiedziałam i upadłam z powrotem na poduszkę
Niall wyjął spod łóżka moją starą gitarę i zaczął śpiewać mi pewną piosenkę.
Written on these walls, are the stories that I can't explain
I leave my heart open but it stays right empty for days
She told me in the morning she don't feel the same about us in her bones
It seems to me, when I die this words will be written on my stone
And I'll be gone gone tonight
The ground beneath my feet is open wide
The way that I've been holdin' on too tight
With nothing in between
Zaczęłam śpiewać razem z nim:
The story of my life
I take her home
I drive all night
To keep her warm in time
Is frozen
Na tym momencie skończył. Pochylił się do mojej twarzy, tak że nasze czoła się dotykały, spojrzał mi głęboko w oczy, w których się na początku naszej znajomości zakochałam, nie tylko w jego oczach, we wszystkim.
- Jeżeli to nie zepsuje naszej przyjaźni...- szepnął i delikatnie musnął ustami moje
Poczułam, że w brzuchu lata stado motyli, nie chciałam kończyć tej chwili, więc pogłębiłam pocałunek. Po około trzech minutach oderwaliśmy się od siebie.
- Nie zepsuje.- powiedziałam
- Nie wiem czy ty czujesz to samo... ale zakochałem się w tobie, twoim uśmiechu, twoim poczuciu humoru. Po prostu we wszystkim, jesteś idealna.
- Ja w tobie też, Niall.- nasze palce się splotły
- Mogę być kimś więcej, niż tylko przyjacielem?- zapytał z nadzieją w głosie
- Oczywiście, że możesz- podniosłam jego podbródek do góry i pocałowałam czule.- Możesz być, kim tylko zechcesz.
_______________________________________________________________________________
Oto pierwszy rozdział :)
Mam nadzieję, że się podoba, komentarze zostawiajcie pod tym postem ;*
~Zuzka ;3
niedziela, 3 listopada 2013
Cześć :)
Jestem Zuzka :)
Prowadzę tego bloga sama ;c mam 12 lat ;) więc wiecie... jestem początkująca :D
Dobra, posty będę umieszczać na blogu, kiedy tylko będę mogła ;*
To miłego czytania :>
A tak na marginesie, blog prowadzony z myślą o Niallu <3
___________________________________________________________________
~Zuzka ;3
Subskrybuj:
Komentarze (Atom)